Zmiana opon – obowiązek każdego kierowcy

Klimat w Polsce wymusza na nas zmianę opon dwa razy do roku. Z reguły jeździmy na oponach letnich oraz na oponach zimowych. Część z nas korzysta także z tzw. opon uniwersalnych. Jednak mają one więcej przeciwników niż zwolenników i jak widać wielkiej kariery u nas nie zrobiły. Zmiana opon jest wiec istotnym punktem w kalendarzu każdego kierowcy

Zmiana opon przed zimą

Skoro więc zmieniamy ogumienie na wiosnę i później przed pierwszymi większymi jesiennymi pluchami i śniegiem, trzeba pamiętać także o tym, aby rzeczywiście robić to na czas. O ile przedłużanie jazdy na zimowych oponach nie grozi nam dotkliwymi konsekwencjami, o tyle zbyt późna zmiana opon na zimowe może okazać się decyzją fatalną w skutkach. Zwłaszcza kiedy nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami, pamiętajmy, że czekając do ostatniej chwili, mamy szanse nie znaleźć wolnego miejsca u wulkanizatora.

Przede wszystkich jednak, jeżdżąc na letnich oponach w niesprzyjających warunkach atmosferycznych stwarzamy ogromne zagrożenie dla siebie oraz dla innych uczestników ruchu. Narażamy się także na inne problemy. Możemy mieć problemy z wyjechaniem z parkingu, aby udać się na zmianę opon.
Każdy kierowca musi mieć świadomość, że nie dostosowując pojazdu do warunków na drodze stwarzamy zagrożenie na drodze.

Gdzie zmienić opony?

Jeśli posiadamy dwa zestawy kół z oponami letnimi i zimowymi możemy spróbować wymienić koła samemu. Wielu kierowcom wydaje się, że jest to czynność na tyle skomplikowana, że nie jej nie podołają. Dlatego na przełomie października i listopada tworzą się ogromne kolejki u wulkanizatorów. W takim punkcie zapłacimy około 50 zł. Jeśli wiec chcemy zaoszczędzić możemy spróbować wymienić koła w pojedynkę. Wystarczy nam klucz do kół, lewarek i twarde podłoże.